Przedsiębiorstwa oferujące usługi transportu publicznego nie chcą płacić ZAiKS-owi wysokich opłat za odtwarzanie muzyki i kupują tanie płyty z nagraniami niechronionymi prawnie. Czy istnieje inne, tanie i legalne rozwiązanie?
Pamiętacie historię fryzjera z Wałbrzycha, który za brak opłat dla ZAiKS-u trafił do sądu? Branża przewozowa też ma swojego przedstawiciela w tym temacie. Właściciel firmy transportowej z Rzeszowa, organizujący przewozy pasażerskie w całym regionie, wpadł na pomysł, aby umilić swoim pasażerom drogę, dzięki muzyce emitowanej podczas jazdy w autobusach. Kiedy pomysł wszedł w fazę realizacji o swoje upomniał się ZAiKS. Zasugerował on, że skoro muzyka odtwarzana jest z płyt i radia to konieczne jest uiszczenie odpowiednich opłat.
Koszty opłat ZAiKS w autobusie
Okazały się być dość wysokie. ZAiKS wyliczył właścicielowi firmy opłatę w wysokości 40 zł na miesiąc od busa i 70 zł od autobusu. Po podliczeniu okazało się, że rok odtwarzania muzyki we wszystkich pojazdach kosztowałby go 60 tys. zł. Właściciel firmy nie zgodził się na takie opłaty twierdząc, że jest to kompletnie nie opłacane. Większość pojazdów w zimie stoi, jak również nie są one wykorzystywane przez całą dobę tylko parę godzin dziennie.
Jak wyliczane są stawki ZAiKS dla przewoźników?

Dobra muzyka w autobusie umili czas podróżującym
ZAiKS liczy je na podstawie średniej liczby pojazdów wykorzystywanych w taborze rocznie. Na tej podstawie właściciel wyliczył sobie koszty odtwarzania muzyki w swoich autobusach. Organizacja deklaruje przy tym także, że każde podanie o wyliczenie stawki rozpatrywanie jest indywidualnie.
Właściciel firmy był również świadomy, że w tej sytuacji nie płaciłby tylko ZAiKS-owi, ale i innym OZZ-om. Postanowił więc nie negocjować opłat a znaleźć inne rozwiązanie, które coraz częściej spotykanie jest nie tylko u przewoźników, ale również i w restauracjach, sklepach czy salonach – skorzystał z odtwarzania muzyki niezależnej od ZAiKS. Dzięki temu rozwiązaniu, dużo tańszemu, mniej kłopotliwemu i stresującego, pasażerowie słuchają muzyki, a właściciel płaci za to rozwiązanie mniejszą stawkę.
Co na to ZAiKS?
ZAiKS konkurencji się nie boi, a wręcz twierdzi, że każdy kto w swojej firmie lub lokalu odtwarza muzykę bez licencji z powodu monotonii muzycznej wraca do repertuaru chronionego przez ZAiKS. Czy to jednak prawda? Po wzroście ilości klientów APR Media ciężko to potwierdzić. Może do ZAiKS-u wracają klienci firm, które faktycznie oferują monotonną muzykę niezależną bez nowości i odpowiednich rozwiązań. Z naszego doświadczenia wynika jednak, że przy stałym odświeżaniu playlisty, rozmowie z klientem o jego potrzebach i dobrej usłudze za jeszcze lepszą cenę klienci do ZAiKS-u nie wracają. Każdego kto poszukuje idealnego rozwiązania i dobrej muzyki bez opłat ZAiKS do odtwarzania w autobusach zachęcamy do kontaktu z nami i wspólnego opracowania idealnej playlisty na podróż za bardzo dobrą kwotę.